2010-12-29

Szanghaj 上海

No przeciez nie bede sie w Sylwestra nudzic w Kunmingu... Jade wiec do jednego z tych miast, ktore nigdy nie spia, z ktorym wiaza sie mile wspomnienia, w ktorym mam Przyjaciol i w ktorym stawie czola pierwszemu Azjacie, w ktorym bylam nieprzytomnie zakochana ;)
Pobede z tydzien i wroce, zeby zdazyc wyprac ciuchy przed Wietnamem :)
Szczesliwego Nowego Roku!!!

1 komentarz:

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.