2016-05-24

woskownicówka

Dostaliśmy kobiałkę woskownic. Zjedliśmy coś około kilograma, z części zrobiłam konfiturę, a reszta wylądowała w duuuużym słoju, posłodzona. Idę po 70%tową yunnańską wódkę z sorgo :)
Metoda wyrobu: taka sama, jak przy wiśniówce, tylko można nie przejmować się pestkami :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.